



Specyfikacja
Silnik: BMWm54b30 plus kompresor z Mercedesa
Moc: 350 km
Skrzynia biegów: BMW
Zawieszenie: Ori bezsprężynowe
Mosty: Patrol Y61
Elektronika: zredukowana do minimum
Wciągarka: z BRDM z przerobionymi przełożeniami na 1:10
Hamulce: 1 założony na wale napędowym (konstrukcja własna)
Tarantula – Bartek Klimaszewski
Off-road pokochał 10 lat temu … i choć jeździł wieloma autami, ale zawsze było jakieś ale…
Konstrukcja własna
Wiedział czego chce, w off-roadzie jest nie od dziś, jeździł wieloma autami ale żadne nie było dla niego w pełni satysfakcjonujące. Dlatego postanowił zbudować auto sam – z takich części jakie uznał na najbardziej optymalne – wyszła z tego całkiem fajna zmota – nazywa się Tarantula. Jak przystało na „profesjonalnego” pająka, auto, oprócz idealnej przyczepności na trawersach, skakania, robienia przewrotów, potrafi nawet pływać.
Budowa
Auto budował z Romanem Jaśkiewiczem, który był głównym wykonawcą nawet najbardziej „odjechanych” pomysłów konstruktorskich Bartka. Proces budowy trwał prawie cały rok, zakończył się już w trakcie sezonu 2022, ale udało się jeszcze zaliczyć kilka rajdów. Potraktowali je jako nauka jazdy wytworzonym przez siebie pojazdem – Bartek uczył się tego, jak Tarantula zachowuje się w różnych warunkach i wraz z Romanem poprawiali to co nie do końca się sprawdziło.
Tarantula zapowiada się nieźle
Choć udział w 4 rajdach nie można nazwać udanym sezonem, to Bartek, rok 2022 za taki uważa – nowa zmota, poprawiana i udoskonalana po każdym wyjeździe rokuje bardzo optymistycznie na ten sezon. Z 4 rajdów za każdym razem wracała „w całości” a nawet udało się stanąć na podium na 3 miejscu. Najważniejsza wartość jest taka, że Tarantula jest bardzo dobrze przetestowana, a Bartek nauczył się wykorzystywać jej wszystkie zalety w najtrudniejszych warunkach – taki był cel. Sezon 2023 rok będzie mocny!
Nominowany w kategorii:
