Właścicielem auta Łukasz Byśkiniewicz stał się w 2021 roku przez przypadek. Dziennikarz TVN Turbo i kierowca rajdowy, który dotychczas jeździł innym, szybszym autem, został zaproszony na testy na Silesia Ring, na którym prezentowane było właśnie to auto. Przyjechał, wsiadł, przejechał się nim i … już nie chciał wysiąść :). Jak sam mówi „po prostu przepadłem, zakochałem się w nim, stwierdziłem, że to bardzo fajny samochód, świetnie się go prowadzi i chcę nim jeździć”. Dodatkowym argumentem przemawiającym, na korzyść tego auta był fakt, iż to jest zupełnie nowa kategoria, samochód kategorii rally 3, debiut 2021 roku na rajdowych trasach. Okazało się, że ten samochód w takim wymiarze i w takiej specyfikacji technicznej zaprojektowali i skonstruowali Polacy. To Polska myśl techniczna zbudowana przez polski oddział M-Sportu! To Polacy zaproponowali to auto wraz z wprowadzonymi przez siebie rozwiązaniami w FIA i ich koncept został zatwierdzony a auto dopuszczone do starów w rajdach.
Łukasz Byśkiniewicz był pierwszym zawodnikiem w Polsce i drugim na świecie, który potwierdził starty tym samochodem i wystartował w oficjalnych zawodach. To była dobra decyzja, gdyż już na początek w swoim Fordzie zdobył tytuł Mistrza Polski, wygrywając 5 z 6 rozegranych rajdów oraz 3/4 odcinków specjalnych.
Z uwagi na regulamin FIA kierowca nie może modyfikować auta, które zostało zatwierdzone do startów, jedyne co może zmienić to kolor nadwozia. Ford przybrał więc ulubione kolory Byśkiniewicz, które jednocześnie estetycznie korespondują z logotypami sponsorów: srebrny, czarny i czerwony. Założenie było takie aby auto miało kolory dynamiczne i waleczne. Przed nimi jeszcze nie jeden start!
Specyfikacja
Silnik: 1.5 Ecoboost, 3 cylindry
Moc: ok. 240 KM, 450 NM
Skrzynia biegów: sekwencyjna Sadev, 5 biegów
Zawieszenie: regulowane Reiger
Koła: asfalt 17’, szuter 15’
Waga: 1210 kg
0-100 km/h: 4,5 sek
V-max: ok. 190 km/h
Nominowany w kategorii:


